BRIGHTYA

Rok szkolny już się zbliża, a wrażenie jest takie, że zakończenie roku było wczoraj... Nagle pojawia się mnóstwo pytań. Jaka torba/plecak, w co się ubrać na rozpoczęcie, co powinnam/powinienem zawsze przy sobie nosić, czy mam wszystko co niezbędne. etc.  

Kilka razy proszono mnie abym zrobiła o tym post, ale szczerze powiedziawszy nie do końca wiedziałam o co dokładnie chodzi, a jak już do tego doszłam, to w końcu ktoś mi na asku odpisał, ale okej. Jeżeli chodzi o mnie. Torby dwie mam, plecaczek też ;) Po buty skoczę na początku września, bo póki co nie umiem się zdecydować na model. Książki i zeszyty są. 

Przygotowałam dla was kilka zestawów z mojej szafy jak można ubrać się na rozpoczęcie roku szkolnego:

Szczerze powiedziawszy sama nie do końca wiem w czym pójdę, natomiast obstawiam ten pierwszy zestaw ;)

Tak w ogóle! We wrześniu idę na sesję zdjęciową, więc na pewno się mocno zmobilizuje i wymyślę stylizacje typu "jak ubrać się do szkoły". Teraz ze względu na brzydką pogodę, nie mam ochoty wyjść na dwór.

~

Jest też kilka rzeczy, bez których nigdy nie wychodzę z domu. Ale to jest akurat oczywiste, bo kto teraz pójdzie gdzieś bez telefonu? hahaha no prawie nikt ;) Poza tym wiadomo. Portfel, dokumenty, kosmetyczka, grzebień, perfum, kalendarz, wilgotne chusteczki etc.

~

Znalazłam na internecie fajne DIY, które świetnie wygląda na zeszytach i jest łatwe do zrobienia:

   

Zapraszam tu: http://www.vinted.pl/blog/2013/8/325-modne-zeszyty-diy

love brightya.